Nieudana regeneracja
Sobota, 16 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Dzisiejsza trasa sprawiła mi trudność. Po 10 km marszu z kolegą wybrałem się jeszcze na rower i prawie padłem z wycieczenia. Po drugie całą trasę nękała mnie okropna scena z mojego życia. Ale żyje i mam się chyba dobrze.